Lasy Państwowe powiadomiły prokuraturę w sprawie śmierci żubra. Podjadek - bo tak miał na imię - padł podczas transportu do zagrody pokazowej. - Jesteśmy głęboko zasmuceni i zbulwersowani tą sytuacją. To nigdy nie powinno się wydarzyć - powiedział Witold Koss, dyrektor generalny Lasów Państwowych.