Mateusz Bieniek tuż w końcówce ćwierćfinału igrzysk olimpijskich w Paryżu doznał kontuzji. Środkowy reprezentacji Polski oraz Aluronu CMC Warty Zawiercie nie dokończył igrzysk olimpijskich, będąc czynnym zawodnikiem. Poczynania swoich kolegów w półfinale i finale obserwował z perspektywy trybun. Aktualnie wicemistrz olimpijski przechodzi rehabilitację, o której opowiedział Sarze Kalisz z TVP Sport.
Mateusz Bieniek stanowił element pierwszego składu reprezentacji Polski w trakcie minionych igrzysk olimpijskich w Paryżu. W ćwierćfinale turnieju, w którym biało-czerwoni wygrali ze Słowenią 3:1, niemalże wszystko układało się po ich myśli, aż do końcowych momentów czwartego seta. To właśnie wtedy polski środkowy doznał kontuzji, zaczął utykać pod koniec wymiany przy stanie 23:19. Jak poinformował Przegląd Sportowy Onet, 30-latek doznał urazu przyczepu rozcięgna podeszwowego przy pięcie lewej stopy.
Dokładnie tej samej kontuzji, ale przy pięcie prawej stopy Bieniek nabawił się w sezonie reprezentacyjnym 2023, w wyniku czego nie poleciał do Chin na turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich, czy też stopniowo w Aluronie CMC Warcie Zawiercie wdrażał się w sezon ligowy. Z początku bywały mecze, w których Polak grał z limitem skoków, po czym opuszczał boisko. Niewykluczone, że podobnie będzie i na starcie nowych rozgrywek.
Od finału igrzysk olimpijskich zdążyło już upłynąć niespełna dwadzieścia dni. Wicemistrz oraz zdobywca Pucharu Polski przechodzi aktualnie rehabilitację. O jej szczegółach wypowiada się w następujący sposób:
– Przebywam obecnie w Hiszpanii w Sevilli i tutaj przechodzę rehabilitację. Jeszcze dokładnie nie wiem, ile czasu tutaj spędzę, ale jestem dobrej myśli. Widać postępy w leczeniu – powiedział o swojej rekonwalescencji Sarze Kalisz z TVP Sport Mateusz Bieniek, środkowy Aluronu CMC Warty Zawiercie oraz reprezentacji Polski.
Ujawnione zostały konkretne terminy wraz z godzinami inauguracyjnej, pierwszej serii gier PlusLigi. Najnowszą odsłonę rozgrywek zainauguruje właśnie klub z Zawiercia. Wicemistrzowie Polski w piątek, 13 września o godz. 20:30 w jakże prestiżowym meczu zmierzą się przed własną publicznością z Bogdanką LUK-iem Lublin z Wilfreo Leonem na czele.
Zobacz również:
Przyjmujący wraca do 5 latach do ZAKSY. – Musiałem wszystko skonsultować z rodziną
Artykuł Mateusz Bieniek rehabilituje się za granicą. – Nie wiem ile czasu tu spędzę pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
