- O Krzysztofie źle świadczy, że się zdecydował na taki ruch, ale dobrze, że się nie sprawdził w tym śmietniku - powiedział promotor Andrzej Wasilewski, który w ten sposób skomentował decyzję federacji FAME o usunięciu Krzysztofa Włodarczyka z karty walk najbliższej gali na Stadionie Narodowym.