Kamilla Rachimowa sprawiła mnóstwo kłopotów Idze Świątek podczas pierwszej rundy US Open, ale ostatecznie przegrała. Dla Rosjanki nie oznaczało to jednak końca rywalizacji w Nowym Jorku. Wciąż pozostawała w grze podwójnej z Alaksandrą Sasnowicz. Niepowodzenie w singlu powetowała sobie zwycięstwem w deblu przeciwko innej reprezentantce Polski - Katarzynie Piter. Tenisistka z Poznania, grająca w parze z Eliną Awanesian, przegrała 2:6, 4:6 i pożegnała się ze zmaganiami.