Włoskie media donoszą, że podczas środowego treningu Romy doszło do bójki między trenerem Daniele De Rossim a piłkarzem Bryanem Cristante. Zaczęło się od gwałtownej dyskusji, ale panowie szybko przeszli do rękoczynów. Krewkich adwersarzy rozdzielać musieli inni zawodnicy. Wstydliwy incydent to zapewne efekt frustracji wywołany słabym początkiem senonu. W dwóch pierwszych kolejkach, z Nicolą Zalewskim w składzie, rzymianie ugrali zaledwie punkt.