Już tylko trzy tygodnie zostały do startu I ligi mężczyzn. Zespoły sprawdzają swoją formę na kolejnych sparingach. W ostatnich dniach dobyły się dwa turnieje – w Tomaszowie Mazowieckim i Bydgoszczy. ChKS Chełm i Olimpia Sulęcin w piątek rozegrały pojedyncze mecze kontrolne.
W piątek Chełmie odbyła się oficjalna prezentacja drużyny. Oprócz uroczystego przedstawienia sztabu i całego składu, który będzie decydował o sile zespołu w sezonie 2024/2025, rozegrano również sparing. Podopieczni trenera Andrzejewskiego mierzyli się z Barkomem Każany Lwów. Gospodarze okazali się bardzo gościnni. Pierwszoligowiec przegrał z ukraińskim zespołem 0:4. W pierwszych dwóch setach trwała zacięta walka. Szczególnie w drugiej partii ChKS miał swoje szanse, ale przegrał po rywalizacji na przewagi. Dwa kolejne sety grane były już pod kontrolą plusligowca.
ChKS Chełm – Barkom Każany Lwów 0:4
(22:25, 29:31, 17:25, 19:25)
Również w piątek w Sulęcinie Olimpia podejmowała Netzhoppers. Zagraniczni goście nie zdołali ugrać nawet seta. Dwie partie skończyły się zwycięstwem sulęcinian do 22. W dwóch pozostałych rywale nie zdołali nawet przekroczyć bariery 20 punktów.
Olimpia Sulęcin – Netzhoppers 4:0
(25:22, 25:17, 25:22, 25:18)
W piątek i sobotę w Tomaszowie Mazowieckim rozgrywany był XXIV Memoriał Wiesława Gawłowskiego. W pierwszym półfinale KKS Mickiewicz Kluczbork zmierzył się z Enea Czarnymi Radom. Spadkowiczowi z PlusLigi potrzebne były trzy sety by pokonać kluczborczan. MVP tego spotkania wybrano Jakuba Rohnkę. W drugim półfinale gospodarze mierzyli się z PSG KPS-em Siedlce. Siedlczanie mocno weszli w spotkanie, prowadzili już 2:0. Lechia nie odpuściła i przedłużyła grę. Tomaszowianie nie zdołali jednak doprowadzić do tie-breaka i pozostała im walka o 3. miejsce. Również w meczu o 3. miejsce lechiści nie zdołali pokonać rywali. 3:0 pierwsze z sobotnich spotkań wygrał Mickiewicz Kluczbork.
Choć finał turnieju również zakończył się w trzech setach, nie brakowało w nim walki. Poszczególne partie rozgrywały się w końcówkach. Każda odsłona padła jednak łupem podopiecznych trenera Chwastyniaka. Najbliżej odwrócenia wyniku radomianie byli w ostatniej partii, ale przegrali ją 26:28. MVP odebrał Jakub Czyżowski.
Wyniki XXIV Memoriału Wiesława Gawłowskiego
półfinały:
Mickiewicz Kluczbork – Enea Czarni Radom 0:3
(20:25, 19:25, 18:25)
Lechia Tomaszów Mazowiecki – PSG KPS Siedlce 1:3
(18:25, 22:25, 25:19, 17:25)
o 3. miejsce:
Mickiewicz Kluczbork – Lechia Tomaszów Mazowiecki 3:0
finał:
Enea Czarni Radom – PSG KPS Siedlce 0:3
(23:25, 21:25, 26:28)
W piątek podczas turnieju w Bydgoszczy rozegrano niezwykle zacięte mecze. Oba spotkania rozstrzygnęły się dopiero po tie-breaku. BKS Visła Proline Bydgoszcz pokonała Astrę Nowa Sól, zaś CUK Anioły Toruń wygrały z drugoligową UKS Spartą Grodzisk Mazowiecki. Nowosolanie mocno weszli w mecz, wygrywając dwa pierwsze sety do 18. W kolejnych partiach do głosu zaczęli dochodzić gospodarze i po ciekawym piątym secie triumfowali. Znacznie bardziej nierówny przebieg miał drugi mecz. Sparta rozpoczęła z wysokiego c wygrywając do 15. Kolejne dwie partie należały już do torunian. Drugoligowiec nie odpuścił, doprowadzając do piątego seta. W nim jednak warunki ponownie dyktowali podopieczni trenera Stelmacha
Znacznie mniej emocji było w pierwszym z sobotnich spotkań. Nowosolanie wygrali 3:0. W dwóch setach drugoligowiec był w stanie postawić się Astrze, ale decydujące akcje należały do podopiecznych trenera Copa. Jedynie druga odsłona była jednostronnie wygrana przez pierwszoligowca.
Finał bydgoskiego turnieju był niezwykle zacięty. W pierwszych z serii derbów województwa kujawsko-pomorskiego o zwycięstwie zdecydował piąty set. Zanim jednak do niego doszło aż trzy sety rozgrywane były na przewagi, z czego w dwóch wyniki były powyżej 30 punktów. Również w tie-breaku do końca trwała zacięta walka, ale ostatnie słowo należało do bydgoszczan.
Wyniki turnieju w Bydgoszczy
półfinały:
BKS Visła Proline Bydgoszcz – Astra Nowa Sól 3:2
(18:25, 18:25, 25:22, 25:14, 15:12)
CUK Anioły Toruń – UKS Sparta Grodzisk Mazowiecki 3:2
(15:25, 25:20, 25:15, 22:25,15:8)
o 3. miejsce:
Astra Nowa Sól – UKS Sparta Grodzisk Mazowiecki 3:0
(25:22, 25:15, 25:22)
finał:
BKS Visła Proline Bydgoszcz – CUK Anioły Toruń 3:2
(18:25, 28:26, 31:33, 32:30, 15:13)
Artykuł I liga M: Pierwsze turnieje pierwszoligowców, niezwykłe emocje w Bydgoszczy pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
