"Brutalna weryfikacja", "bolesne zderzenie", "dojście do ściany" - takie i podobne określenia padają najczęściej w kontekście meczu Wisły Kraków. W czwartej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy uległa ona belgijskiemu Cercle Brugge aż... 1:6. Choć wynik mówi sam za siebie, nie brakowało także pozytywnych ocen. - Paradoksalnie był to niezły mecz Wisły - stwierdził Piotr Majchrzak.