15-letni Sebastian z Krakowa poruszył tysiące ludzkich serc. Jego historia wydawała się aż nieprawdopodobna. Chłopak wraz z mamą od dawna mieszkał na ulicy. Ojciec się nim nie interesuje, mama dorywczo pracuje. Żyją z dnia na dzień. Sebastian, wzorowy uczeń, poprosił o pomoc posła ze Śląska. To, co się wydarzyło, jest niesamowite. "Fakt" zapytał szkołę, do której chłopak uczęszczał, czy znała tragiczną sytuację rodziny. Będziecie zszokowani tym, co usłyszeliśmy.