Najpierw ciężka praca, a potem zbiory. W zależności od pogody plony mogą się różnić, ale to, czym obrodzi ziemia, jest ukoronowaniem wielu miesięcy wyrzeczeń. Część kraju już zakończyła żniwa, część jeszcze zbiera ostatki upraw. A gdy pola już zostaną skoszone, przychodzi czas wielkiej fety. Jak wyglądają dożynki dziś, jak wyglądały kiedyś?