Minął trzeci dzień Top of the Top Sopot Festivalu. Impreza nosiła nazwę "Muzyka to coś, co nas łączy", a na scenie nie brakowało gwiazd. W pewnym momencie wydarzyło się coś niespotykanego! Marcin Prokop wtargnął na scenę i... wszystko się nagrało. Później przepraszał całą Polskę.