Moneta ta uważana jest za pierwszy polski talar, w tym że nie obiegowy, ale mający charakter monety reprezentacyjnej. Co ciekawe, przez ostatnie 200 lat nikt nie był w stanie odnaleźć na tym obiekcie sygnatur autora stempla. Zrobiły to dopiero badaczki z Krakowa, które odkryły, że w ozdobnym elemencie wieńca wpisane są inicjały M. S., czyli Maciej Schilling. - Takie odkrycie zdarza się raz na kilkadziesiąt lat - mówi Mateusz Woźniak, kierownik Gabinet Numizmatyczny. Muzeum im. Emeryka Hutten-Czapskiego w Krakowie.