W ostatnim meczu amerykańskiego przedsezonowego Chelsea przegrała 1:2 z Realem Madryt. Kolejną bramkę dla niebieskich zdobył Noni Madueke.
Na starcie przewagę mieli Królewscy co dość szybko przełożyło się na gole. W 19. minucie Rodrygo dograł do Brahima Diaza, ten obsłużył Lucasa Vazqueza, a po strzale Hiszpana piłka odbiła się od nóg obrońcy Chelsea i wtoczyła się do bramki przy słupku.
Osiem minut później było już 2:0. Tym razem znakomitą asystę zaliczył Vinicius Junior. Brazylijczyk podał do Brahima, który minął bramkarza i z ostrego kąta podwyższył wynik.
Przed przerwą bramkę kontaktową zdobyła Chelsea. Noni Madueke wykorzystał nieporozumienie Thibauta Courtois z jednym ze stoperów i głową skierował futbolówkę do siatki.
Po przerwie belgijskiego golkipera zastąpił Andrij Łunin który szybko musiał się wykazać w sytuacji sam na sam z Nkunku - górą okazał się bramkarz.
W drugiej części spotkania tempo gry wyraźnie spadło. Królewscy popisywali się technicznymi sztuczkami, lecz klarownych sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. i więcej bramek już nie zobaczyliśmy.