Po zdobyciu trzech złotych medali w gimnastyce sportowej na igrzyskach olimpijskich w Paryżu wielka Simone Biles wreszcie znalazła pogromczynię. W ćwiczeniach wolnych lepsza od Amerykanki okazała się Brazylijka Rebeca Andrade. Ale o złej krwi nie było mowy - utytułowana Biles na podium zaprezentowała wraz z koleżanką z kadry Jordan Chiles bardzo sympatyczny gest względem zwyciężczyni.