Biały dzień i park, który do tej pory uchodził za bezpieczne miejsce. Być może dlatego mieszkająca w Holandii młoda Polka bez żadnych obaw wybrała się tam na spacer. Niestety, spokojne chwile nagle przerodziły się w traumę, która na zawsze zmieniła jej życie. 31-letnia kobieta padła ofiarą brutalnego gwałtu. "Fakt" skontaktował się z lokalnymi śledczymi, aby dowiedzieć się, jakie są postępy w śledztwie. Otrzymaliśmy odpowiedź.