Polacy po serii przegranych ćwierćfinałów igrzysk olimpijskich w końcu zameldowała się w półfinale. Reprezentacja Polski pokonała Słoweńców 3:1. Teraz biało-czerwoni czekają na rywala w walce o finał. – Wiem, jak oni czują się w tym turnieju. Jak to jest dla nich ważne. Dlatego jestem pewien, że damy z siebie 100% – powiedział w rozmowie na antenie Eurosportu trener Nikola Grbić.
Reprezentacja Polski w końcu przełamała niemoc ćwierćfinałową. Polacy po walce wygrali ze Słoweńcami. Do awansu do półfinału biało-czerwonym potrzebne były cztery sety. – Byłem bardzo nerwowy. Nie ma szans, gdy ty tego nie czujesz. Każdy, kto ma najwięcej doświadczenia i ten, który jest pierwszy raz tutaj, odczuwa, ale jest tylko różnica, jak na to reagujesz. Jest tylko różnica jak to rozeznasz i zaczniesz robić to, co robiłeś każdego dnia, czyli grać dobrą siatkówkę – przyznał w rozmowie z Eurosportem trener Nikola Grbić.
Słoweńcy mieli momenty, gdy podrywali się do walki. Przez większość czasu ton grze nadawali jednak polscy siatkarze. Biało-czerwoni zagrali znacznie lepiej niż w poprzednich meczach igrzysk olimpijskich. Polacy znaleźli również sposób na zatrzymanie lidera rywali – Toncka Sterna. – Wiemy jakim są zespołem, wiemy, jak oni grają. Nigdy nie przestają grać. Nie ma znaczenia czy jest 0:2, 18:23, oni grają. To powiedziałem chłopakom przed meczem. Musimy być gotowi na bardzo trudny i długi mecz. Nie ma znaczenia zespół. Mamy przewagę my albo oni. Nie ma to znaczenia. Jedna piłka. Nie możemy wygrać dwóch punktów od razu. Jest jeden punkt, jeden side-out. Wszystko co robimy, robimy za jeden punkt. W tym momencie wiedziałem, że byliśmy bardziej spokojni. Nie ma jednak momentu, gdy możesz powiedzieć, że to już jest to. Gramy do ostatniej piłki – zaznaczył szkoleniowiec Polaków.
Biało-czerwoni mogli liczyć na wsparcie kibiców. Dodatkowo mecz obserwowali również byli reprezentanci Polski – Michał Kubiak i Damian Wojtaszek. Polakom kibicowała również Iga Świątek, która została zaproszona do świętowania na boisku. Po spotkaniu polscy siatkarze zareagowali bardzo emocjonalnie. Opowiadając o tym, co działo się po spotkaniu również oczy trenera Grbicia zaszkliły się. – Widać było dużo łez zawodników. Wiem, jak oni czują się w tym turnieju. Jak to jest dla nich ważne. Dlatego jestem pewien, że damy z siebie 100% – zapowiedział.
Niestety polski sztab nie może się w pełni cieszyć. Przy stanie 23:20 dla Polski w czwartym secie z grymasem bólu z boiska zszedł Mateusz Bieniek. Siatkarz od razu po spotkaniu w asyście fizjoterapeutów udał się do szatni. W poprzednim sezonie reprezentacyjnym środkowy miał problemy ze stopą. – Mam nadzieję, że to nie jest to, co wszyscy myślimy. Zrobimy badania i w końcu się dowiemy. Mam nadzieję, bo to bardzo ważny zawodnik dla nas. Wygraliśmy bez niego na boisku w tamtym sezonie, ale on jest dla nas bardzo ważny – zakończył Nikola Grbić. Polacy mecz półfinałowy rozegrają w środę 7 sierpnia. Ich rywalem będzie zwycięzca spotkania Brazylia – USA.
Zobacz również:
Kapitan przed ćwierćfinałem igrzysk olimpijskich: Pokażemy jeszcze siłę
Artykuł Mocne wzruszenie Grbicia: Wiem, jak oni czują ten turniej pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.