Francuska kuchnia w wiosce olimpijskiej nie spełnia oczekiwań — sportowcy narzekają na małe porcje i długie kolejki. Ponad 30 proc. ciepłych dań stanowią produkty roślinne, jednak sportowcy domagają się więcej białka zwierzęcego — pisze francuski dziennik. Jedna z ekip zbojkotowała stołówkę i zatrudniła swojego kucharza