Już zaczynaliśmy się bać. Już w myślach przywoływaliśmy sobie nazwiska wielkich sportowców, którzy nie potrafili zdobyć olimpijskiego medalu. Na szczęście wtedy Iga Świątek pokazała, że ona - nawet jeśli też się boi - to potrafi ten strach pokonać i pójść po to, co jej się należy. W meczu o brąz igrzysk Polka pokonała Annę Karolinę Schmiedlovą 6:2, 6:1. A piękne jest to, jak Idze kibicowali też Francuzi. Trochę tak, jakby ona również była ich zawodniczką.