![](https://bi.im-g.pl/im/53/bf/1d/z31194963M,Bohater-byl-jeden---Nahuel-Leiva--Kibice-oklaskiwa.jpg)
Bohater był jeden - Nahuel Leiva. Wszystko, co w Śląsku Wrocław dobre, sprowadzało się do niego. Najpierw wykorzystał rzut karny, później asystował przy drugim golu, a na koniec kapitalnie uderzył sprzed pola karnego i ustalił wynik z Riga FC na 3:1. Ufff! Można odetchnąć.