Roztargnienie może drogo kosztować. Jedna z mieszkanek Pomorza zapomniała o 30 tys. złotych położonych na dachu auta i odjechała. - Banknoty rozsypały się na ruchliwej drodze, a kierowcy zatrzymywali się i je zbierali - powiedział oficer prasowy lokalnej policji Dawid Łaszcz. - Zwracamy się z apelem, aby osoby te zwróciły pieniądze - dodał.