Szpadzistki na podium, Polka z szermierczym medalem igrzysk pierwszy raz od 16 lat - takie było marzenie. Dwie z czterech naszych zawodniczek cieszyły się rok temu z mistrzostwa świata, miały tu trzeci numer rozstawienia, były faworytkami. A tymczasem aż do ostatniej minuty ostatniego pojedynku niemal cały czas prowadziły rywalk. Aż wreszcie Martyna Swatowska-Wenglarczyk zawalczyła tak, jak tej kończąca powinna. Odrobiła stratę, zadała decydujące ciosy. Polska wygrała 31:29, w półfinale zmierzy się z Francją.