To miał być wspaniały odpoczynek na Mazurach. Ale radosne chwile na szlaku Wielkich Jezior nagle zamieniły się w koszmar. Potężna nawałnica przewracała łodzie. Jedną z nich wynajęło małżeństwo 69-latków z woj. łódzkiego. Nie zdążyli dopłynąć do bezpiecznej przystani. Oboje wpadli do wody i utonęli. Najpierw odnaleziono zwłoki kobiety. Następnego dnia służby ratunkowe natrafiły na ciało jej męża.