Wiecie, jaki jest problem z literaturą? Otóż dokładnie taki sam, jak z innymi aspektami naszej (pop)kultury, czyli filmem, muzyką bądź sztuką: promowane jest intelektualne badziewie, wysokobudżetowe gnioty, zgodne z mainstreamowymi poglądami bzdurki. Może nie zawsze tak jest,...