Choć nie bez problemów, Iga Świątek pokonała pierwszą rywalkę na drodze do olimpijskiego złota. W sobotę liderka rankingu WTA triumfowała nad Rumunką Iriną-Camelią Begu 6:2, 7:5. Niedzielę mogła poświęcić zaś na regenerację i wyczekiwanie, aż wyłoni się jej kolejna rywalka. A tą miała być zwyciężczyni starcia Nadii Podoroskiej z Diane Parry. Po zaciętym starciu górą okazała się Francuzka i to z nią Polka zmierzy się w kolejnej rundzie.