Potężny trzask w samym sercu stolicy. Samochód wylądował na dachu, a ustawiona na placu Konstytucji zabytkowa latarnia została uszkodzona. Ale największy szok wywołał kierowca. Czuć było od niego alkohol, a do tego okazało się, że to młody policjant stołecznej drogówki!