Polska, numer jeden światowego rankingu siatkarzy, dominowała nad Egiptem, numerem 19, tak wyraźnie, że gdyby ten mecz miał trwać nie trzy sety, a 30, to pewnie też wszystkie by wygrała. Nasi kandydaci do medalu zaczęli igrzyska efektownym 3:0 (25:21, 25:19, 25:13) i popisami indywidualnymi popisami, po których aż nie byliśmy czy nam się nie przywidziało.