Anita ma dopiero 31 lat i całe życie przed sobą. Ale od kilku lat cały jej świat ogranicza się do niewielkiego mieszkania w Słupsku i, przede wszystkim, łóżka. Kobieta waży 300 kg i od wielu miesięcy nie staje już nawet na nogi. Otyłość odebrała jej nie tylko zdrowie, ale i ukochaną córkę, która przez chorobę mamy przebywa w domu dziecka.