- To mój pierwszy mecz. Było trochę więcej napięcia we mnie niż zazwyczaj, ale dałam sobie poprawkę, że mam jeszcze czas poczuć to wszystko - przekazała Iga Świątek po sobotnim zwycięstwie z Iriną-Camelią Begu w I rundzie igrzysk olimpijskich w Paryżu. Nieco inaczej podsumował to spotkanie portal WTA, który nawiązał do fragmentu piosenki idolki naszej zawodniczki, czyli Taylor Swift.