W startujących już w najbliższą niedzielę igrzyskach olimpijskich niemalże na 100% w wyjściowej szóstce ujrzymy Magdalenę Jurczyk. Siatkarka licząca 28 wiosen słynie z bardzo szybkiego pierwszego tempa, wbijając już niejednego gwoździa z piłki rozegranej od Joanny Wołosz. Po sezonie reprezentacyjnym przystąpi do czwartego z rzędu w barwach KS DevelopResu Rzeszów.
Imię i nazwisko: Magdalena Jurczyk
Data urodzenia: 28 października 1995
Miejsce urodzenia: Krosno
Narodowość: Polska
Aktualny klub: KS DevelopRes Rzeszów
Pozycja: środkowa
Wzrost: 183 cm
Waga: 70 kg
Magdalena Jurczyk pochodzi ze wsi Cergowa liczącej około 1300 mieszkańców, która oddalona jest od Dukli o niecałe 10 kilometrów. Urodziła się w oddalonym o niespełna 25 kilometrów Krośnie. Nic zatem dziwnego, że swoje pierwsze siatkarskie kroki stawiała właśnie w tych terenach. Najpierw grała w siatkówkę w szkole podstawowej w Dukli, by przerodziło się to następnie w amatorską grę. Po tym nastał czas na pierwsze poważniejsze granie, bowiem pierwszym klubem Magdaleny Jurczyk był trzecioligowy UKS Dębowiec, umiejscowiony o 9 kilometrów od Jasła.
Na dobre swoje skrzydła środkowa reprezentacji Polski rozwinęła w krośnieńskich Karpatach. Spędziła w klubie z województwa podkarpackiego łącznie trzy sezony, w trakcie których zaczęły ją dostrzegać organizacje z najwyższej klasy rozgrywkowej. Magdalena Jurczyk nie dała się jednak skusić propozycją z TAURON Ligi, stawiając sobie za nadrzędny cel ukończenie studiów. Przemawiała do niej możliwość połączenia nauki wraz z grą w siatkarskim klubie. Ukończyła PWSZ w Krośnie, a konkretnie kierunek wychowanie fizyczne.
Nie tylko gra w siatkówkę oraz studia wiążą się z rozdziałem pt. “Krosno” w wykonaniu Jurczyk. W mieście z południowo-zachodniej części województwa podkarpackiego ukończyła kurs trenerski, co wiązało się z zajęciami z młodymi adeptami siatkówki będącymi w wieku 7-10 lat.
Po grze w Karpatach Krosno 28-latka zaliczyła w sumie cztery roczne epizody. Na pierwszy sukces nie musiała długo czekać, ponieważ już w pierwszym sezonie po klubie z województwa podkarpackiego sięgnęła z Wisłą Warszawa po wicemistrzostwo I ligi. Rok później świętowała natomiast brązowy medal z Eneą Energetykiem Poznań. Jak się później okazało – było to pożegnanie popularnej “Jury” z zapleczem ekstraklasy, wszak w sezonie 2020/2021 zadebiutowała ona w TAURON Lidze z trykotem Jokera Świecie na piersi, zajmując finalnie 12. miejsce. Notując na swoje konto 189 punktów i ponad 45% skuteczność w ataku trudno było zostać niezauważoną. W ten oto sposób trafiła do KS DevelopRes Rzeszów, w którym występuje do dziś.
Przez cztery lata w TAURON Lidze rozegrała łącznie 101 meczów, zdobyła 747 punktów, z czego 50 zza linii 9. metra, a także 263 blokiem. Nie tylko atak oraz blok są mocnymi stronami Magdaleny Jurczyk, ale także serwis. Bywają także momenty, w których środkowa poszczyci się dobrą akcją w defensywie. – Defensywa nie jest codziennym elementem dla środkowej (śmiech). Jednak bardzo lubię bronić. To taki element, który naprawdę lubię na treningu. Czasami uda się coś podbić – mówiła jeszcze w ubiegłym tygodniu podczas Memoriału Agaty Mróz Olszewskiej dla Strefy Siatkówki Magdalena Jurczyk.
Bycie zawodniczką klubu z Rzeszowa sprawia, że jest się na szczycie. Osiągnięcia z ostatnich lat świetnie to potwierdzają. Najważniejsze triumfy i laury Jurczyk wywalczyła w ostatnich trzech lata. Mowa o dwóch superpucharach Polski, Pucharze Polski oraz dwóch wicemistrzostwach Polski. Pierwsze powołanie do reprezentacji Polski otrzymała w 2022 roku.
Wicemistrzyni Polski słynie ze swojego pierwszego tempa. Zazwyczaj potrzebuję piłki pod rękę, co charakterystycznie odróżnia ją od Agnieszki Korneluk, która w najgorszym wypadku zagra “zdrapką”. Sama Joanna Wołosz w programie Polsatu Sport z Jakubem Bednarukiem opowiadała o “szybkiej dłoni” Magdaleny Jurczyk. – Jura ma szybką rękę. Ma jedno z szybszych temp do wystawienia – mówiła kreatorka gry reprezentacji Polski. I dodała: – U Magdy nie możesz się pomylić, bo idzie na pełnym. Trzeba jej wcelować w tę rękę, ale to fajne, szybkie tempo – tłumaczyła Wołosz.
Już w czasie gry w Karpatach Krosno (lata 2014-2017) otrzymała dwie propozycje z TAURON Ligowych klubów, a także innych I-ligowych drużyn. Wolała jednak skończyć studia, zostając w zespole z Krosna. Ukończyła kierunek wychowanie fizyczne na PWSZ.
Jej odwiecznym marzeniem była praca w policji.
Interesuje się kryminalistyką, więc w liceum uczęszczała do klasy mundurowej.
Kiedyś nie oglądała żeńskiej siatkówki, bo ją nudziła.
Nie ma kobiecych wzorców środkowej. Z męskiej siatkówki jest nim Srećko Lisinac.
Lubi jeść słodycze, bo jak twierdzi – ma dobrą przemianę materii.
2012-2014 – UKS Dębowiec
2014-2017 – Karpaty Krosno
2017-2018 – Wisła Warszawa
2018-2019 – Akademia Tarnów
2019-2020 – Enea Energetyk Poznań
2020-2021 – Joker Świecie
2021 – KS DevelopRes Rzeszów
2018 – srebrny medal I ligi z Wisłą Warszawa
2020 – brązowy medal z Enea Energetykiem Poznań
2021 – złoty medal w superpucharze Polski z KS DevelopResem Rzeszów
2022 – złoty medal w pucharze Polski z KS DevelopResem Rzeszów
2022 – srebrny medal mistrzostw Polski z KS DevelopResem Rzeszów
2022 – złoty medal w superpucharze Polski z KS DevelopResem Rzeszów
2023 – srebrny medal mistrzostw Polski z KS DevelopResem Rzeszów
2024 – srebrny medal mistrzostw Polski z KS DevelopResem Rzeszów
2023 – brązowy medal Ligi Narodów
2024 – brązowy medal Ligi Narodów
Zobacz również:
Igrzyska olimpijskie: Natalia Mędrzyk – strażniczka przyjęcia
Artykuł Igrzyska olimpijskie: Magdalena Jurczyk – zabójcze pierwsze tempo pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
