W sobotę polscy siatkarze zagrają pierwszy mecz na igrzyskach olimpijskich. Jakub Bednaruk mówi, że z Egiptem musimy wygrać do zera. – Każda strata z nimi może mieć konsekwencje – dowodzi nasz ekspert w sytuacji, gdy drużyna Nikoli Grbicia nas nie rozpieszcza. – W tych ostatnich meczach towarzyskich grała niechlujnie. Zapaliła mi się lampka, co nie zmienia faktu, że jedziemy w roli faworyta – przekonuje Bednaruk.