Wielkopolska nie ma w tym roku szczęścia do olimpijczyków. Dwa tygodnie przed startem igrzysk w Paryżu pod znakiem zapytania stanął wyjazd kanadyjkarki Posnanii, której postawiono zarzuty o doping, a trzy dni przed ceremonią otwarcia z listy uczestników skreślono jeźdźca KJ Baborówko, Pawła Warszawskiego. Wszystko przez to, że rozchorował się jego koń Lucinda Ex Ani 4. Okoliczności skreślenia Wielkopolanina z listy uczestników igrzysk w konkurencji WKKW są jednak co najmniej dziwne, bo w jeden dzień zastąpił go syn prezesa Polskiego Związku Jeździeckiego, Jan Kamiński.