Kolejna edycja programu Mój prąd, w ramach którego można dostać dotacje na panele słoneczne i magazyny energii, rusza we wrześniu. Instalatorzy już zacierają ręce i chwalą program za jego "prostotę, przejrzyste warunki i atrakcyjne kwoty dopłat". Mają jednak kilka zastrzeżeń, w tym do wysokości budżetu, który sięga 400 mln zł. — To stanowczo za mało — komentuje Kamil Sankowski, członek zarządu firmy Polenergia Fotowoltaika.