Artur Partyka, dwukrotny medalista olimpijski nie ma złudzeń i przyznaje, że nie ma szans, by polscy lekkoatleci powtórzyli sukcesy z igrzysk w Tokio, gdzie zdobyli aż dziewięć medali, w tym cztery złote. – Jesteśmy w momencie przejściowym. Jeśli w ogóle zdobędziemy cztery, to będzie święto – mówi skoczek wzwyż, który w czwartek obchodzi okrągłe 55. urodziny.