Reprezentacja Polski w koszykówce na wózkach rozpoczęła zmagania w turnieju towarzyskim „Road to Paris” rozgrywanym w Madrycie. Mimo bilansu 0-2 możemy być dumni z naszych kadrowiczów.
Na 2 sekundy przed końcem spotkania z Francuzami nasza kadra prowadziła 76:74. Niestety gospodarze nadchodzących igrzysk zdołali wyrównać, a w dogrywce nie pozostawili nam żadnych szans, ostatecznie zwyciężając 92:79. Triple-double zanotował na swoim koncie Mateusz Filipski - 23punkty, 15 asyst i 11 zbiórek. 20 oczek dodał kapitan drużyny Dominik Mosler.
W drugim meczu pierwszego dnia turnieju Polacy podejmowali aktualnych mistrzów olimpijskich, Team USA. Do przerwy uzyskaliśmy remis 41:41 zaskakując rywali. Przez 3 kwarty walczyliśmy z Amerykanami jak równy z równym, ale po końcowej syrenie to rywale cieszyli się ze zwycięstwa (71:82). Ponownie najlepszym strzelcem wśród Polaków był Mateusz Filipski (30 punktów), ale świetnie zagral także Marek Wesołowski (17punktów).
W czwartek (25.07) kolejne emocje w meczach z Hiszpanią 10:00 i Francją 19:00.