Do kuriozalnej sytuacji doszło na drodze wojewódzkiej nr 329. Kierowca Toyoty tak prowadził swój samochód, jakby pomylił rzeczywistość z grą komputerową. W efekcie inne samochody musiały uciekać z drogi, by zrobić mu miejsce. Całe zdarzenie zostało nagrane i opublikowane w internecie, a sprawą zajmuje się już policja.