Drony zaatakowały prom w porcie Kawkaz, położonym w Cieśninie Kerczeńskiej, oddzielającej półwysep od Kraju Krasnodarskiego - twierdzi gubernator regionu Beniamin Kondratiew. Świadkowie mówią o 8-10 eksplozjach. Port, jeden z największych w Rosji, służy m.in. do utrzymywania połączeń z okupowanym Krymem.