W połowie września rozpoczyna się sezon PlusLigi. W lipcu plusligowcy rozpoczęli przygotowania. Siatkarze Ślepska Malow Suwałki trenują już od ponad tygodnia. – Przed nami ciężkie kilka miesięcy. Wiemy jak ciężki będzie to sezon dla wszystkich drużyn. Będziemy starali się poprawić wszystkie elementy, w szczególności zagrywkę i grę na wysokiej piłce. W obronie także dostrzegam rezerwy – powiedział na łamach mediów klubowych trener Dominik Kwapisiewicz.
Po zajęciu 11. miejsce w poprzednim sezonie Ślepsk Malow Suwałki przeszedł roszady kadrowe. Zmiany dotknęły każdej pozycji. – Myśląc o budowaniu zespołu na sezon 2024/2025 postawiliśmy przede wszystkim na wzmocnienie siły zagrywki i jej zmienności. Chodzi o to, aby dany zawodnik potrafił zagrać nieco lżej, technicznie, ale w różne sektory boiska, a kiedy zajdzie taka potrzeba „kopnąć ile fabryka dała” – powiedział w rozmowie z mediami klubowymi Dominik Kwapisiewicz.
Sezon 2024/2025 rozpoczyna się znacznie wcześniej niż poprzedni. Ostatnie rozgrywki startowały dopiero pod koniec października (pierwsze mecze 20 X), zaś nadchodzące zaplanowano już na 14 września. – W tym roku rzeczywiście przerwa wakacyjna była w porównaniu do sezonu 2023/2024 krótsza o cztery tygodnie. Minęło to rzeczywiście w mgnieniu oka. To jednak wystarczający okres, aby oczyścić głowy, zresetować się i wrócić z naładowanymi akumulatorami i rozpocząć pracę przed nową kampanią PlusLigi – przyznał trener Ślepska Malow Suwałki.
Zespoły PlusLigi w różnym czasie rozpoczynają przygotowania. Niektóre trenują już od dwóch tygodni, inne dopiero w miniony poniedziałek 22 lipca spotkały się na pierwszym treningu. Ślepsk zaczął przygotowania w połowie lipca. Zespół jest już po badaniach i pierwszych testach formy. – Przed nami ciężkie kilka miesięcy. Wiemy jak ciężki będzie to sezon dla wszystkich drużyn. Będziemy starali się poprawić wszystkie elementy, w szczególności zagrywkę i grę na wysokiej piłce. W obronie także dostrzegam rezerwy. Mamy nad czym pracować i między innymi na tych trzech aspektach skupimy się najbardziej – stwierdził szkoleniowiec.
Ślepsk Malow Suwałki nie trenuje w pełnym składzie. Trzech siatkarzy tego zespołu zostało powołanych na igrzyska olimpijskie. Są to dwaj nowi zawodnicy: francuski środkowy Quentin Jouffroy i brazylijski przyjmujący – Henrique Honorato, który w swojej reprezentacji pełni rolę rezerwowego oraz rozgrywający, który już dwa sezony grał w Ślepsku – Matias Sanchez.
Podopieczni trenera Kwapisiewicza sezon rozpoczną od wyjazdowego meczu z Steam Hemarpol Norwidem Częstochowa. Następnie we własnej hali podejmą Indykpol AZS Olsztyn. Runda zasadnicza PlusLigi zakończy się pod koniec marca.
Zobacz również:
Łukasz Żygadło: Granie w PlusLidze to nie jest zabawa
Artykuł Trener Ślepska: Wiemy jak ciężki będzie to sezon pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
