Prezydent Joe Biden poparł wiceprezydent Kamalę Harris, aby zastąpiła go w wyborach prezydenckich po jego rezygnacji. Delegaci Demokratów oficjalnie wybiorą nowego kandydata w sierpniu.
Kamala wydaje się najbezpieczniejszą opcją. Jest dobrze znana i może uzyskać dostęp do środków finansowych z kampanii Bidena. Niektórzy Demokraci naciskają na zorganizowanie prawyborów.
Decyzja o rezygnacji z kandydowania jest następstwem słabego występu Bidena w debacie prezydenckiej w czerwcu.
Jego ostatnie potknięcia ponownie wzbudziły obawy ze względu na jego wiek, który wynosi 81 lat.
Sondaże wskazywały, że Biden ustępuje Trumpowi w kraju i w stanach wahających się.
Nigdy wcześniej duża partia nie wybrała kandydata tak blisko wyborów. W 1968 r. prezydent Lyndon B. Johnson zrezygnował z kandydowania z powodu protestów przeciwko jego działaniom związanym z wojną w Wietnamie. Biden powiedział, że przemówi do narodu jeszcze w tym tygodniu, podając więcej szczegółów. Planuje służyć do końca swojej kadencji, czyli do 20 stycznia 2025 r.