Reprezentacja Polski do lat 20 mężczyzn w swoim ostatnim meczu EuroBasketu w Gdyni przegrała z Hiszpanią 80:107 i zajęła ósme miejsce w turnieju.
Ósma lokata na Starym Kontynencie w rozgrywkach U20 to najlepszy wynik w historii Biało-Czerwonych w tej kategorii wiekowej. Choć celem drużyny było utrzymanie w dywizji A, to po fazie pucharowej można odczuwać niedosyt. Polacy byli blisko wygrania z finalistą imprezy Słowenią w ćwierćfinale, a później w starciu o miejsca 5-8 z Czechami.
Hiszpania przed turniejem uważana była z kolei za głównego pretendenta do złota. W meczu, który zdaniem wielu ekspertów był przedwczesnym finałem ME w Gdyni, po rzucie równo z końcową syreną ulegli w ćwierćfinale Francji. Co warte podkreślenia dla rocznika 2004/2005 hiszpańskiej federacji była to pierwsza porażka od 23 spotkań. Po drodze ta drużyna wygrała European Challengers, mistrzostwo Europy U18 w 2022 roku i dwanaście miesięcy później mistrzostwo świata U19.
Mecz nie rozpoczął się po myśli Polaków. Hiszpanie szybko narzucili swoje warunki gry, dynamiką i grą w pierwsze tempo budując kilkupunktową przewagę. Dużo problemów naszej drużynie sprawił MVP mistrzostw świata sprzed roku Izan Almansa, wyprowadzając drużynę na prowadzenie 17:6. W KoszKadrze dobrą zmianę w ataku dał Maciej Nagel, punktując spod kosza i linii rzutów wolnych. Na moment zatrzymało to rywali, pozwalając zbliżyć się na odległość pięciu punktów.
Niestety w kolejnych minutach rywale kontynuowali dobrą i skuteczną grę. Nadal aktywny był Almansa, do którego dołączył Lucas Langarita. Hiszpanie w pierwszej połowie trafiali z 60-procentową skutecznością z gry, uzyskując także przewagą w polu trzech sekund.
Straty próbował odrabiać Jakub Szumert - 7 punktów w drugiej kwarcie, ale po przestoju 0:14 rywale tylko powiększyli przewagę.
Obraz gry nie uległ zmianie w kolejnych minutach. Rozluźnieni prowadzeniem Hiszpanie umiejętnie kontrolowali wynik, momentami seryjnie zdobywając punkty. Nasz zespół notował fragmenty dobrej gry, ale nie było ich na tyle dużo, aby móc myśleć o odrobieniu strat.
Almansa zakończył spotkanie z dorobkiem 23 punktów, 7 zbiórek i 5 asyst. W naszym zespole najskuteczniejszy był Jakub Andrzejewski - 14. 10 punktów i 7 zbiórek miał Janusz Ratowski.
Polska - Hiszpania 80:107 (19:28, 18:32, 24:22, 19:25)
Polska: Jakub Andrzejewski 14 (1), Jakub Szumert 12 (1), Janusz Ratowski 10, Jakub Stupnicki 10 Maksymilian Wilczek 7 (1), Krzysztof Kempa 6, Maciej Nagel 6, Aleksander Busz 5 (1), Antoni Siewruk 5 (1), Anthony Wrzeszcz 3 (1), Conrad Luczynski 2, Kuba Piśla 0.
Najwięcej dla Hiszpanii: Izan Almansa 23 (1), David Gomez 18 (2).