Wojciech Szczęsny mógłby zapewne określić to lato na wiele sposobów, ale "spokojne" na pewno nie jest jednym z nich. Nasz bramkarz nie ma już czego szukać w Juventusie, który cynicznie z niego zrezygnował, a ze znalezieniem nowego klubu ma coraz większe problemy. Największym okazuje się... Ederson. Brazylijskiego bramkarza kosztem Polaka wybrało już Al-Nassr, ale też się nie dogadali. Teraz golkipera chce klub, który także rozważał Szczęsnego.