W boksie panuje niepisana zasada, że co dzieje się w sparingach, to na nich pozostaje, ich przebieg nie jest wyjawiany publicznie. Na złamanie tej reguły zdecydował się Martin Bakole. Kongijczyk stwierdził, że znokautował Ołeksandra Usyka, Daniela Dubois, a także pokonał Anthony'ego Joshuę i Joe Joyce'a. Zaznaczył, że mówi o tym tylko dlatego, bo nie dostaje medialnych walk, na które jego zdaniem zasługuje. - Trener Usyka podszedł do mnie i powiedział: "Jutro będziesz mistrzem świata" - wspomina 31-latek.