Jak podają niemieckie media, reprezentanci Polski w łyżwiarstwie szybkim mieli wypadek podczas treningu. Motocyklista wjechał z dużą prędkością w jedną z naszych panczenistek, a potem wpadł na asystenta trenera. Wszyscy troje trafili do szpitala. Według lekarzy i śledczych to cud, że nikt nie odniósł żadnych poważniejszych obrażeń.
