Rosyjski dron Shahed naruszył przestrzeń powietrzną Białorusi - podał niezależy kanał Biełaruski Hajun. Maszyn wtargnęła nad białoruskie terytorium o godz. 3 nad ranem w sobotę i przeleciała ponad 350 km. Jak informują media, w reakcji Mińsk poderwał myśliwiec i śmigłowiec. Władze Łukaszenki milczą na temat incydentu.