Przeciążone transporty drogowe to jeden z powszechnych problemów polskich dróg. Niektórzy przewoźnicy potrafią nawet dwukrotnie przekraczać dopuszczalną masę całkowitą pojazdów. Tym razem DMC była przekroczona "tylko" o połowę, ale oznaczało to o ponad 24 tony za dużo. To jak możliwe było tak poważne przeładowanie, wyszło na jaw dość szybko.