Rozwścieczony mężczyzna wpadł do jednego ze sklepów pod Krakowem. Od razu podbiegł do jednej z ekspedientek i wykrzykując wulgaryzmy, zaczął ją dźgać śrubokrętem w głowę. Na wszystko patrzyli przerażeni klienci. Zareagowali. Bandzior, widząc zbliżających się do siebie ludzi, zrezygnował i zaczął uciekać.