Trwa dobra passa biało-czerwonych w mistrzostwach Europy U18. Podopieczni Jacka Nawrockiego w piątek pokonali 3:1 Finów, którzy sprawili im sporo problemów. Aż trzy sety kończyły się zaledwie dwupunktową różnicą. Dzięki tej wygranej utrzymali się na prowadzeniu w grupie.
W Bułgarii trwają mistrzostwa Europy siatkarzy U18. Polacy rywalizują w I grupie, w której na inaugurację pokonali Ukraińców 3:0, a w czwartek w takim samym stosunku rozprawili się z Austriakami . W czwartek ich rywalami byli młodzi Finowie.
W mecz lepiej weszli biało-czerwoni, którzy po asie serwisowym Macieja Drąga zaczęli budować sobie przewagę (5:2). Udaną kontrę dołożył Bartosz Chrzanowski, ale po akcji Kaapo Vantupy Skandynawowie zbliżyli się na 8:10. Popełniali jednak więcej błędów, a po zbiciu Oskara Trawki wydawało się, że podopieczni Jacka Nawrockiego kontrolują wynik (16:12), ale przy zagrywce Viktora Viljamy rywale doprowadzili do remisu. Później nawet wyszli na prowadzenie 21:20, ale w końcówce w ataku pomylił się Kasper Vesanen, a Trawka przechylił szalę zwycięstwa na stronę Polaków (25:23).
Drugi set był początkowo wyrównany, lecz blok Patryka Dudka dał sygnał do ataku biało-czerwonym. Przy zagrywce Marcela Kicińskiego odskoczyli oni od rywali na 10:4. Dokładali kolejne szczelne bloki, a rywale coraz częściej mylili się w ataku (18:10). W ataku przypomniał o sobie Trawka, na siatce zameldował się też Marcel Kiciński, a biało-czerwoni kontrolowali wynik (21:11). W końcówce swoje trzy grosze do wyniku dorzucił jeszcze Chrzanowski, a Kiciński poprowadził ich do wygranej 25:16.
W trzeciej odsłonie nie zwalniali tempa, a przy serwisie Trawki zbudowali sobie nadwyżkę (6:2). Po akcji Vilijamy Finowie zbliżyli się na 5:7, ale Dudek odpowiedział blokiem, a po akcji Chrzanowskiego biało-czerwoni kontrolowali wynik (11:7). Swoje akcje kończyli Kiciński i Chrzanowski, a po punkcie zdobytym przez Macieja Drąga nasi siatkarze przybliżali się do końcowego zwycięstwa (18:15). Ale Skandynawowie nie odpuszczali, a po kontrze Vanhatupy przegrywali już tylko 20:21. W końcu doprowadzili do batalii na przewagi, a w niej po błędzie Kicińskiego przedłużyli całe spotkanie (27:25).
Od początku czwartej partii oba zespoły szły łeb w łeb. Tym razem jako pierwsi na prowadzenie po akcji Vanhatupy wyszli Finowie (8:6). On był ich liderem, a po kolejnej jego akcji wygrywali już 13:10. Polacy odpowiedzieli blokiem, a po zbiciu Trawki wrócili do gry (14:14). Jednak Skandynawowie również skutecznie grali blokiem i dążyli do tie-breaka (18:16). Prowadzili jeszcze 21:20, ale o losach seta znów musiała zadecydować gra na przewagi. Tym razem lepiej w niej spisali się Polacy, którzy w dużej mierze za sprawą Trawki triumfowali 28:26.
Polska – Finlandia 3:1
(25:23, 25:16, 25:27, 28:26)
Składy zespołów:
Finlandia: Kuukasjaravi (5), Viljamaa (20), Vwsanen (8), Vanhatupa (25), Ruohola (7), Kolehmainen, Salmijarvi (lobero) oraz Huikari, Kukkonen (libero), Puhakka, Siika-Aho (1_ i Ahvenjarvi (5)
Polska: Chrzanowski (17), Drag (4), Dudek (5), Trawka (18), Kiciński (20), Lenik (6), Schadach (libero) oraz Szczurowski, Fałkowski (3), Pobrotyn (2) i Durski
Zobacz również
Wyniki i tabela I grupy mistrzostw Europy siatkarzy U18
Artykuł ME U18: Polacy nie zwalniają tempa, trzeci mecz i trzecia wygrana po ciężkim boju pochodzi z serwisu Strefa Siatkówki - Mocny Serwis.
