Daniił Miedwiediew prowadził w pierwszym secie półfinału Wimbledonu 5:2, ale zwycięstwo zapewnił sobie dopiero w tie-breaku. W trakcie partii doszło do aż czterech przełamań. Rosjanin po straceniu podania frustrował się na decyzję pani arbiter, za co został ukarany tylko ostrzeżeniem. Tylko, albowiem przekroczył dopuszczalne granice.