Wszyscy wiedzą, że Iga Świątek nie lubi trawiastych kortów Wimbledonu. Z Londynu, tuż przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu, popłynął jednak niepokojący sygnał. Oto Polka, która na kortach Rolanda Garrosa wygrywała jedną ręką, wręcz zmiatając rywalki z kortu, w Wimbledonie gładko, jak nie ona, przegrała z Julią Putincewą, zawodniczką czwartej dziesiątki rankingu WTA.