Wjeżdżacie na autostradę lub drogę szybkiego ruchu i ceny paliwa na stacjach wzrastają o kilkadziesiąt groszy na litrze. Zastanawialiście się kiedyś, skąd biorą się te różnice? Wbrew pozorom, nie chodzi wcale o żerowanie na lenistwie spieszących się kierowców.