Pasjonująca była walka w 1/8 finału Wimbledonu pomiędzy Jasmine Paolini i Madison Keys. Żal jedynie, że przedwcześnie przerwała ją poważna kontuzja Amerykanki. Doświadczona tenisistka nie była w stanie kontynuować gry i przy stanie 5:5 w trzecim secie musiała kreczować. Nie mogła powstrzymać przy tym łez. Po feralnych wydarzeniach podzieliła się z kibicami bolesną diagnozą. Przyszłość maluje się dla 13. zawodniczki rankingu w ciemnych barwach.