Troje kandydatów, których partie wycofały poparcie dla nich tuż przed wyborami w Wielkiej Brytanii, nie zdobyło mandatu. To pokłosie afery bukmacherskiej na wyspach. Politycy obstawiali datę przeprowadzenia wyborów, a w związku z tym, że była ona dość dużym zaskoczeniem, pojawiły się podejrzenia, że korzystali z poufnych informacji. Teraz sprawę bada policja.